Archiwum 21 września 2004


wrz 21 2004 .:tęsknię:.
Komentarze: 5

tęsknota- uczucie pustki, braku czegoś <kogoś?>

chwila, w której zastanawiam się czy to jest to, czy przypadkiem nie wyobrażam obie czegoś czego mi brakuje,

a to co teraz mam to zastepstwo

to cos czego w ciemności nie widać więc mogę sobe wyobrazic cokolwiek bym chciała....

moge miec to za czym tęsknie, to czego mi tak brakuje....

tyle, że sama nie wiem czego mi brakuje....

kogo?

czy to własnie o tej osobie zawsze mysle,

czy to ona wzbudzała we mnie to uczucie mimo, że miłości nie było??

jak nazwac to uczucie skoro nie było prawie nic...

kim dla mnie jest teraz ten ktos ? jakie ma nzaczenie!!??

Boze dlaczego nie moge sie przekonać?

dlaczego pozwalasz myslec o kims kogo juz nie ma?!!

i to w chwilach gdy pojawia sie ktos nowy!??

czemu wystawiasz mnie na próbe??!

dlaczego wszystko musi byc takie trudne....

czy sa jeszcze chwile w zyciu podczas, których z podjeciem decyzji człwoiek nie musi sie wahać??

 

 

 

 

 

in-my-heart : :
wrz 21 2004 .:ogarnięta przez te potworną beznadziejność:....
Komentarze: 7

i znów ogarnęła mnie ta okrutna "beznadziejność"..

brak twórczości, brak kreatywności, brak własnego zdania:/

qrcze nawet nie wiem o czym pisac..

 atak bardzo bym chciła

tak bardzo z atym tęsknie...

mam tyle uczuć w sobie, które czas najwyzszy z siebie "wyrzucić"

żeby było lżej, by trzeźwo spopjrzeć wkońcu na świat...

mam tyle do powiedzenia a nie potrafie tego ubrać w słowa:(

kiedys mysli same sie nasuwały,

słowa uciekały aż spod palców

a teraz: brak uczuc brak pisania:(

moż e to sie zmieni, przeciez tak wiele dookoła się zmienia..

przeciez juz spadaja liście....

znów po beznadziejności ogarnie romantyczność

chwila uniesienia....

 

in-my-heart : :